5-latek potrącony w Sosnowcu. Jego stan jest ciężki

Mały chłopiec jechał z mamą i innymi rowerzystami w Sosnowcu. Wykonał „nagły manewr” i wjechał tuż przed samochód. Dziecko w ciężkim stanie zabrał śmigłowiec LPR

5-letnie dziecko zostało potracone w Sosnowcu. Fot. Policja

Do wypadku doszło wczoraj w Sosnowcu około godziny 17.00. Z relacji policjantów wynika, że 5-latek jechał rowerem wraz z dwójką osób dorosłych – w tym jego matką – i innym dzieckiem. Grupa rowerzystów wyjeżdżała z ulicy Sławkowskiej w ulicę Łukasiewicza (policja nie precyzuje w komunikacie, czy dziecko na rowerze poruszało się po chodniku czy po jezdni) i wówczas – jak twierdzili świadkowie – chłopiec wykonał gwałtowny manewr, na skutek którego znalazł się tuż przed nadjeżdżającym samochodem dostawczym.

Doszło do potrącenia. Dziecko zostało ciężko ranne. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał malca do szpitala.

Ze wstępnych relacji świadków nie wynika, by 21-letni kierowca dostawczaka jechał z nadmierną prędkością. To jednak dokładnie ustali dopiero biegły. „Na tym etapie przesądzanie o winie któregokolwiek z uczestników zdarzenia jest przedwczesne” – zaznacza policja.

ai