Tak giną seniorzy. Wjechała w 89-latkę na pasach

Seniorka z wyraźnym problemem z chodzeniem szła przez przejście w Szemudzie. Wjechała w nią kobieta kierująca autem, choć w takim przypadku miała obowiązek przepuścić pieszą nawet, gdyby nie było przejścia

Jako piesi w Polsce najczęściej giną w wypadkach osoby w wieku 60 lat i starsze. Dlaczego? Pewną odpowiedź na to pytanie daje film, który upubliczniła policja z Wejherowa. To nagranie z kamery monitoringu, jakie zarejestrowało uderzenie w 89-letnią pieszą na pasach w Szemudzie.

Choć kierowcy w Polsce wciąż uskarżają się w sieci na pieszych wchodzących na pasy w kapturach, słuchawkach i bez patrzenia na jezdnię, to ta sytuacja obrazuje zupełnie inną sytuację.

Kobieta poruszająca się o lasce powinna zostać przepuszczona przez kierowców nawet wówczas, gdyby chciała przejść przez jezdnię tam, gdzie nie ma “zebry”. Prawo nakazuje bowiem zatrzymać się i umożliwić przejście osobie z widoczną niesprawnością ruchową.

Tymczasem w Szemudzie było przejście dla pieszych oznaczone znakiem D-6 z dodatkowym ostrzegawczym kolorem. A i tak 58-letnia kierująca osobową toyotą w ogóle nie zwróciła uwagi, że na pasy wchodzi kobieta o lasce. Uderzyła w 89-latkę.

Seniorka została przewieziona do szpitala na badania. Na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń ciała. Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy.

>

bz