Kielce. Kierowca autobusu nie zorientował się, że potrącił rowerzystę. Powiedzieli mu o tym pasażerowie

Szokujące nagranie z Kielc. Rowerzysta pokazał, jak jechał na zielonym świetle, a skręcający w prawo kierowca autobusu go potrącił. O tym, co zrobił, dowiedział się od pasażerów dopiero na przystanku

Rowerzysta z Kielc nagrał niebezpieczną sytuację stworzoną przez kierowcę autobusu miejskiego. Cyklista jechał drogą dla rowerów. Na skrzyżowaniu dla niego paliło się zielone światło sygnalizatora, wjechał więc na przejazd dla rowerów. W tym samym czasie kierowca miejskiego autobusu skręcał w prawo. Prowadzący duży pojazd nie zachował ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost.

Co gorsza – jak wyznał autor nagrania – kierowca autobusu nawet nie zorientował się, że wjechał w człowieka. Dowiedzieć miał się o tym dopiero od pasażerów na kolejnym przystanku. “Brzuch pobolał ze stresu, ale nic poważnego mi się nie stało. Za to rower trzeba było już prowadzić do domu kilka km, bo koło tak wykrzywione. Kierowca dostał mandat, chyba 1500 jeśli dobrze przyuważyłem. W rozmowie z policją wspomniał, że jeździ autobusami od 1997r. Imponujące, ale moja pierwsza myśl to była, że może powinien już powoli przestać, jeśli to pasażerowie musieli go informować, że potrącił rowerzystę, bo sam się nie zorientował” – napisał autor nagrania.

ai