Jeden nie ustąpił pierwszeństwa, dwóch mogło zginąć. Straszny film z Mielenka

Koszmar polskich dróg to kierowcy, którzy nie ustępują pierwszeństwa przejazdu. Przez tego człowieka w Mielenku mogli zginąć dwaj niewinni kierowcy innych samochodów

To nagranie mrożące krew w żyłach. Pokazuje, jakim złem jest nieustępowanie pierwszeństwa przejazdu – czyli główna przyczyna wypadków na polskich drogach. Wystarczyło, że w miejscowości Mielenko jeden kierowca osobowego samochodu wyjechał z podporządkowanej bez zwracania uwagi na cokolwiek. Uderzył w ciężarówkę. Jej kierowca został wybity z kursu i o milimetry jego kabina minęła drzewo. Ładunek betonowych płyt runął z kolei na jezdnię tuż przed kierowcą, który zarejestrował zdarzenie. Mógł tylko patrzeć. Na szczęście ocalał.

“Znalazłem się 2 sekundy tuż przed własną śmiercią. Opatrzność czuwała nade mną” – napisał autor nagrania.

Pan Krzysztof opowiadał też w TVN24, że kierowca, który nie ustąpił pierwszeństwa nie był żadnym narwanym młodzieńcem – to był starszy, stateczny pan. Jednak widząc ciężarówkę, zamiast zatrzymać się, przyspieszył wjeżdżając na drogę z pierwszeństwem przejazdu.

ai