Jechał, aż iskrzyło. Tak pijany, że nie widział, iż nie ma z przodu dwóch opon

Policja zatrzymała koło Złotowa kierowcę, który jechał na samych felgach. Z przodu nie miał opon

KIerowca z gminy Okonek był tak pijany, że jechał na samych felgach. Fot. Policja

W ostatnią niedzielę (7 lipca 2019 r.) policjanci z miejscowego komisariatu w Okonku (woj. wielkopolskie) patrolowali okolicę. W środki dnia na drodze między okonkiem a miejscowością Borucino zobaczyli volskwagena golfa, który jechał wzniecając snopy iskier. Na przedniej osi nie miał opon, kierowca jechał na samych felgach, które tarły o nawierzchnię drogi.

Funkcjonariusze zatrzymali „gwieździsty pojazd”. W golfie za kierownicą siedział 28-latek. Czuć było, że jest pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile. Mężczyzna był w takim stanie, że prawdopodobnie nawet nie zauważył, iż jedzie bez opon.

Volkswagen golf bez opon z przodu został odstawiony na policyjny parking Fot. Policja

Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Samochód trafił na policyjny parking. Mieszkańcowi gminy Okonek grozi do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

red