Filmy
Kierowca osobówki wpadł na czarny lód. I tak nieźle sobie poradził

Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzCo jest kluczowe, gdy nawierzchnia może być śliska? Wolna jazda. Dzięki temu ten kierowca poniósł tylko materialne straty i uszkodzenia auta ma niewielkie
Czarny lód – gołoledź – jedna z najtrudniejszych pułapek czyhających zimą na kierowców. Gdy temperatura jest niska i wcześniej podłoże było mokre, warto zakładać, że jezdnia może zamarzać.
Ten kierowca wjechał na oblodzoną jezdnię na samym zakręcie. Na szczęście jechał z niewielką prędkością. Dlatego – jak widać – skończyło się tylko na zjechaniu na pobocze i uderzeniu w pryzmę zmarzniętego śniegu. Według autora filmu zniszczenia to: chłodnica, zderzak i nadkole. A co byłoby, gdyby w poślizgu wjechał na czołowe zderzenie?
bz
Czytaj dalej
Reklama