Smutny rekord. Od początku roku zginęło już 100 pieszych

Przez niespełna 40 dni 2020 roku na polskich drogach zginęło 100 pieszych. Średnio to ponad dwóch dziennie. Ponad połowa tych wypadków wydarzyła się na przejściach

Piesi zabici w 2020 r. często ginęli tam gdzie powinni czuć się bezpiecznie – na pasach. Fot. Policja

Przy okazji policyjnej akcji  odbywającej się pod hasłem „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP poinformował, że od początku 2020 r. zginęło już 100 pieszych. Najtragiczniejszy dla pieszych okazał się 1 lutego. Tego dnia na drogach zginęło aż 8 z nich. – Do wczoraj (6 lutego –przyp. red.) zginęło w wypadkach 100 pieszych. 60 proc. zdarzeń drogowych z udziałem pieszych ma miejsce tam gdzie nie powinna mieć miejsca – na przejściu dla pieszych. Te 100 osób, 100 pieszych to jest prawie połowa ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w tym roku – mówił w TVN24 Radosław Kobryś.

Wskazywał, że w 95 proc. wypadków, w których poszkodowani są piesi policja przyjeżdżająca na miejsce zdarzenia w rubrykę „sprawca” wpisuje kierowcę auta. Zwracał uwagę, że do kierowców wciąż nie dociera, że prędkość zabija. – Łagodne zimy jakie ostatnio mamy, sprzyjają szybszej jeździe. To się przekłada na mniej czasu na reakcję obronną, ale też często bezmyślne przejeżdżanie przez przejście – mówił Kobryś.

Policyjne akcje, w których funkcjonariusze będą patrolować okolice przejść mają być organizowane cyklicznie co miesiąc. W tych kontrolach policjantów mają wspomagać drony. Jak pisaliśmy na brd24.pl w ubiegłym tygodniu bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu zostało przez policję wskazane jako priorytetowe działanie na 2020 r.

AN