Społeczeństwo
Za łapówki puszczali nawet pijanych kierowców. Prokuratura oskarża 12 policjantów z Żor

Opublikowano
5 lat temu-
przez
AgnieszkaW ciągu czterech lat policjanci drogówki z komendy w Żorach przyjęli 180 tys. zł łapówek. Brali pieniądze od kierowców, którzy przekraczali prędkość i powinni utracić prawo jazdy, jechali bez ważnych badań technicznych czy zapiętych pasów, a nawet pod wpływem alkoholu. Gliwicka prokuratura wysłała już akty oskarżenia do sądu

Akcja „Prędkość” prowadzona przez policję w Żorach w 2017 r. Fot. policja
Od 30 zł do 3 tys. zł – takie łapówki przyjmowali policjanci drogówki z policji w Żorach (woj. śląskie) za odstąpienie od ukarania kierowcy łamiącego przepisy ruchu drogowego. Według prokuratury zorganizowane łapówkarstwo policjantów miało miejsce w latach 2014-2018. Policjanci w zamian za korzyści majątkowe odstępowali od karania kierowców za przekroczenie dopuszczalnej prędkości jazdy, poruszania się pojazdem bez ważnych badań technicznych lub kierowanie pojazdem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Szczególnym zainteresowaniem policjantów z Żor cieszyli się kierowcy, którzy przekraczali dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Nie chodziło jednak o to by wyeliminować piratów z dróg. Kierowcy, którym groziło odebranie prawa jazdy byli bardziej skłonni do wręczania łapówek.
Jak poinformowała Joanna Smorczewska rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach łączna kwota przyjętych przez policjantów łapówek to prawie 180 tys. zł.
Nie chciał przyjąć mandatu, więc go pobili
W sprawie łącznie oskarżono 12 funkcjonariuszy policji – tymczasem w wydziale drogowym komendy w Żorach pracowało 13 funkcjonariuszy. O korupcje oskarżono 11. Dwóch dodatkowo odpowie za poświadczenie nieprawdy i przekroczenie uprawnień. Nałożyli mandat karny za fikcyjne wykroczenie.
Jeden z funkcjonariuszy odpowie także za pobicie na komendzie kierowcy z Czech do którego doszło w październiku 2017 r. Kierowca nie chciał przyjąć mandatu. Funkcjonariusze zabrali go na komendę gdzie został pobity.
Oskarżeni policjanci decyzją komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach zostali zwolnieni ze służby. W sprawie prokuratura poza byłymi funkcjonariuszami policji oskarżyła dwóch kierowców, którzy miel wręczać łapówki.
AN