Społeczeństwo
Wraca sprawy turystki potrąconej przez hulajnogistę w stolicy. Nastolatek zostanie ukarany

Opublikowano
5 lat temu-
przez
AgnieszkaSąd dla Nieletnich zajmie się ukaraniem nastolatka, który w kwietniu potrącił turystkę w Warszawie. Policja najpierw mandatem ukarała poszkodowaną Słowaczkę. Przy okazji rozpatrywania tej sprawy wyszło na jaw, że funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa wybiegł z pałacu prezydenckiego, by opatrzyć poszkodowaną

Turystka potrącona przez nastolatka na hulajnodze długo czekała na przyjazd karetki. Pierwszej pomocy udzielił jej funkcjonariusz SOP, który pełnił służbę w pałacu prezydenckim. Fot. Zapis monitoringu
Sprawa gościła już kilkakrotnie na łamach brd24. Czytelnicy zapewne pamiętają, że zdarzenie miało miejsce 17 kwietnia 2019 r. na ul. Krakowskie Przedmieście w Warszawie, kiedy na stojącą na chodniku kobietę najechał piętnastolatek pędzący chodnikiem na elektrycznej hulajnodze. To, że pędził jest oczywiste, w mojej ocenie poruszał się z prędkością nie mniejszą niż 20 km/h. Powszechnie już wiadomo, że potrącona kobieta – turystka ze Słowacji – została oczyszczona przez sąd z niechlubnego zarzutu spowodowania zagrożenia.
Funkcjonariusz z pałacu opatruje ranną
Zanim przedstawię co w sprawie dalej uczyniono, chciałbym na chwilę zatrzymać się przy nieznanej dotąd czynności związanej z wypadkiem. Uważam, że wymaga szczególnego podkreślenia niepublikowany dotąd fakt (utrwalony na zamieszczonym zdjęciu) niezwykłej operatywności funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa, który kilka minut po wypadku udzielił pokrzywdzonej fachowej pomocy przedmedycznej, zakładając na krwawiącą głowę opatrunek zabezpieczony następnie bandażem. Swoim gestem dobrej woli dał dowód wszechstronnego profesjonalizmu, obejmującego wrażliwość na krzywdę ludzką przez złagodzenie cierpienia nie tylko w kategoriach fizycznego bólu, lecz także – a może przede wszystkim – w sferze psychicznej, przyczyniając się do uświadomienia kobiecie, że chociaż jest w obcym kraju i spotkała ją krzywda przez nieodpowiedzialnego nastolatka, to jednak nie jest sama.
Pozornie może się wydawać, że to co uczynił wskazany funkcjonariusz to nic wielkiego, zresztą wykonywał czynności służbowe. Nie obejmowały one jednak tego rodzaju powinności. Właśnie z tego powodu, jak również dominującej znieczulicy i egoizmu, jego czyn zasługuje na należną pochwałę i jej upublicznienie. Za pośrednictwem portalu brd24 – kieruję, na ręce rzecznika prasowego Służby Ochrony Państwa ppłka Bogusława Piórkowskiego słowa wdzięczności do funkcjonariusza uwiecznionego na zdjęciu w czasie udzielania pomocy poszkodowanej turystce, za gest godny uznania i naśladowania.
Nastolatek odpowie za potrącenie?
Co dalej w sprawie? Z informacji uzyskanej z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji wynika, że sprawa została skierowana do dalszego prowadzenia przez Komendę Rejonową Policji Warszawa I (policjanci mieli zbadać kwestię pociągnięcia do odpowiedzialności nastolatka na hulajnodze po tym jak sad anulował mandat dla słowackiej turystki – przyp. red.). I tu wiadomość dla Czytelników, pod której wrażeniem sam jestem. Otóż, Zespół ds. Nieletnich wykazał się rzetelnością, profesjonalizmem i szybkością postępowania, wykonując czynności w czasie niewiele pod tydzień i kierując sprawę do Wydziału ds. Nieletnich właściwego miejscowo Sądu Rejonowego w Warszawie.
Sprawa nadal leży w kręgu mojego zainteresowania, zatem o rezultatach będę informował Czytelników brd24.
Wojciech Kotowski
ekspert ds. prawych aspektów wypadków drogowych