Wpadł mustangiem na chodnik w Szczytnie i zabił niemowlę. Usłyszał wyrok

Zapadł wyrok w sprawie Adama D. Mężczyzna w kwietniu 2020 r. wypadł z drogi i wjechał na chodnik. Uderzył w wózek  z bliźniakami. Jedno dziecko zabił, drugie ranił

Kierowca mustanga najpierw wjechał w dzieci, potem rozbił się na ścianie budynku. Fot. KPP Szczytno

Przed Sądem Rejonowym w Szczytnie zapadł wyrok w sprawie głośnego wypadku z 2020 r. Wówczas ulicami Szczytna fordem mustangiem jechał Adam D. Mężczyzna nie opanował samochodu i wpadł na chodnik. Tam uderzył w wózek z niemowlakami i zatrzymał się dopiero na ścianie budynku. Zdaniem śledczych mężczyzna jechał wtedy w środku miasta 95 km/h. Jeden z uderzonych chłopczyków zmarł. Drugi wymagał długiej rehabilitacji.

Już na początku procesu Adam D. uważał, że on także jest ofiarą tego wypadku. Twierdził też, że do wypadku doszło z przyczyn od niego niezależnych. Groziło mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Podczas procesu sąd ustalił, że do wypadku doszło, gdy kierująca volskwagenem wyjechała z drogi podporządkowanej i nie ustąpiła pierwszeństwa Adamowi D. Ten jednak, zamiast przyhamować, wyprzedził ten pojazd. Przełączył też swój samochód w tryb sportowy, czyli dezaktywował systemy zapobiegające m.in. utracie kontroli trakcji.

Jak podało Radio Szczecin, dziś w Sądzie Rejonowym w Szczytnie Adam D. usłyszał wyrok. Sąd skazał go na 4 lata i 6 miesięcy więzienia. Otrzymał też zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 6 lat. Musi też zapłacić poszkodowanemu dziecku 100 tys. zł zadośćuczynienia.

Wyrok nie jest prawomocny.

ai