W wypadku stracił mamę i siostrę. Zaginął też jego pies. Policjanci mu go znaleźli

Chłopiec czekał z dziadkiem nad morzem na rodziców i siostrę, którzy jechali z Górnego Śląska. Nie dojechali. Mama i 9-letnia siostrzyczka zginęły na drodze. Po wypadku zaginął też pies. Chłopiec go szukał. Policjanci znaleźli jego czworonoga

Policjanci odnaleźli psa. Szukał go chłopiec, który stracił w wypadku mamę i siostrę. Fot. Policja

W poniedziałek (1 lipca 2019 r.) małżeństwo z Górnego Śląska wraz z 9-letnią córką i psem jechało samochodem na wakacje nad morze. Tam czekał na nich syn z dziadkiem. Około godz. 3 w nocy na drodze ekspresowej próbowali ominąć kawałki rozrzuconej opony. Kierowca stracił panowanie nad autem. Zjechał i uderzył w tył stojącej tam ciężarówki. Na miejscu zginęły 39-letnia mama i jej 9-letnia córka. Ojciec, który kierował samochodem, wyszedł z wypadku cało.

Na drugi dzień po wypadku w portalu społecznościowym i lokalnych mediach umieszczono informację o poszukiwaniu psa, który wystraszony po wypadku na S3 uciekł z samochodu. Chłopiec, który stracił mamę i siostrę bardzo za nim tęsknił. W poszukiwania czworonoga zaangażowało się wiele osób.

Pomogli funkcjonariusze lubińskiej komendy. Przy okazji patrolowania trasy S3 rozglądali się za zaginionym „Teddym”. Gdy dostali informację o tym, że ktoś widział psa w pobliżu ekspresówki, pojechali to sprawdzić. Znaleźli psiaka błąkającego się pod wiaduktem, około 2 km od miejsca wypadku w kierunku miejscowości Gorzelin. Był wystraszony, ale zareagował na swoje imię. Policjanci zawieźli go na komendę, tam już czekał na niego właściciel.

ai