Tata bez prawka, BMW bez przeglądu i mama w ciąży z ośmiorgiem dzieci bez fotelików

Chorzowscy policjanci zatrzymali BMW. Jechała w nim 10-osobowa rodzina. Dzieci wszędzie, nawet na podłodze. Ojciec nie miał prawa jazdy, a auto było bez przeglądu

Tym zatrzymaniem policjanci z Chorzowa byli tak zdumieni, że nagrali wychodzących pasażerów na rejestrator w swoim radiowozie. Okazało się, że w BMW, które zatrzymali, jechała 10-osobowa rodzina: tata, mama i ośmioro dzieci w wieku od 2 do 15 lat. Pięcioro maluchów powinno jechać w fotelikach, a jechały wszędzie, nawet na podłodze. Mama w ciąży jechała z jednym z nich na kolanach.

Gdy zdziwieni policjanci pytali 36-latka, dlaczego tak pojechał, odpowiedział jedynie, że po prostu chciał przewieźć gdzieś rodzinę.

Okazało się, że mężczyzna nigdy nawet nie miał prawa jazdy. A BMW, którym wiózł rodzinę, nie miało aktualnych badań technicznych.

Samochód odholowano na policyjny parking, a rodzina w dalszą drogę ruszyła komunikacją miejską. Ojciec został ukarany w sumie karami wynoszącymi 2 tys. zł.

ai