Kierowcy nagrali rowerzystę, który beztrosko pedałował po autostradzie A2. Po zgłoszeniach od kierowców, złapał go patrol policji
Dopóki takich rzeczy ktoś nie pokaże na zdjęciu czy filmie, trudno uwierzyć, że naprawdę się zdarzają. A jednak. Jeden z kierowców zarejestrował, jak 31 maja na autostradzie A2 pasem awaryjnym jechał sobie rowerzysta. Miał słuchawki na uszach i zapewne nie miał najmniejszej świadomości czym grozi złamanie przepisów (rowerem na autostradzie jechać nie wolno).
Jak ustalił „Głos Wielkopolski” niewiele później policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu odebrali zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty na autostradzie A2 (do wypadku doszło na 175 kilometrze, na pasie w kierunku Warszawy). Gazeta nie precyzuje jednak, czy było to ten sam rowerzysta nagrany wcześniej przez kierowcę samochodu.
Wiadomo za to na pewno, że po sygnałach od kierowców za rowerzystą ruszył patrol policji. Udało się go zatrzymać. – Drogówka go znalazła. Skończyło się na ostrej reprymendzie i 250 zł mandatu… – poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy poznańskiej policji.
red
