Mirosław Hermaszewski złapany pijany za kierownicą

Jedyny legendarny polski kosmonauta Mirosław Hermaszewski jechał nietrzeźwy samochodem. Złapała go policja. Miał 0,6 promila alkoholu w organizmie

Mirosław Hermaszewski, kosmonauta Źródło: Prezydent RP

Jak podało RMF FM policjanci jadący po cywilnemu na Mazowszu zauważyli kierowcę jadącego zygzakiem. Poprosili o pomoc kolegów z drogówki i ci zatrzymali auto w miejscowości Kiełpiniec. Za kierownicą volvo siedział Mirosław Hermaszewski. Zbadano go alkomatem. 80-letni generał wydmuchał 0,6 promila. To oznacza, że popełnił przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Hermaszewski miał po przesłuchaniu zostać zwolniony, a jego auto odebrał ktoś z rodziny. Teraz będzie odpowiadał przed sądem.

Mirosław Hermaszewski jest pierwszym – i do tej pory jedynym – Polakiem, który poleciał w kosmos. Jego lot odbył się w 1978 r. Został za to odznaczony Złotą Gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego, Orderem Lenina oraz Orderem Krzyża Grunwaldu I Klasy.

W latach 1981–1983 Hermaszewski był formalnym członkiem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Sam twierdzi, że do WRON został włączony bez swojej wiedzy.

W 2018 r. historyk Sławomir Cenckiewicz opublikował tekst, w którym wskazywał, że Hermaszewski w latach 1962–1964 był tajnym współpracownikiem WSW.

ai