Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 639
  • Ranni w wypadkach - 11251
  • Kierowcy po alkoholu - 46647
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 52.53
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.45
  • Średnia liczba rannych dziennie: 60.82
  • Zabici w wypadkach - 639
  • Ranni w wypadkach - 11251
  • Kierowcy po alkoholu - 46647
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 52.53
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.45
  • Średnia liczba rannych dziennie: 60.82

Infrastruktura

Bezpieczniej na autostradach. Minister uregulował bariery tymczasowe

Opublikowano

-

Koniec z gorszym zabezpieczaniem prac na drogach szybkiego ruchu. Ministerstwo Infrastruktury przygotowało nowelizację prawa, która jednoznacznie wskazuje, że drogowcy mogą stosować bariery tymczasowe. To bezpieczniejsze i tańsze rozwiązanie niż plastikowe separatory, które ostatnio w przetargach preferowała GDDKiA

Bariery tymczasowe na trasie S7

Portal brd24.pl w kwietniu tego roku ujawnił, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zabroniła używania barier tymczasowych na autostradach i drogach ekspresowych. Nie miały być stawiane tam, gdzie zabezpieczały kierowców przed zderzeniami czołowymi – czyli na jezdniach dróg, na których na czas prac drogowych ruch puszczony jest w przeciwnych kierunkach. Takie zabezpieczenia stosowane są dziś w kraju powszechnie.

Choć GDDKiA przekonywała potem w mediach społecznościowych, że bariery tymczasowe nie znikną – pokazaliśmy, że taka informacja nie jest zgodna z prawdą, bo w przetargach na remonty dróg drogowcy wykluczali już stosowanie tego bezpiecznego rozwiązania.

Eksperci alarmowali, minister zajął się sprawą

Eksperci wskazywali, że rozdzielanie przeciwnych pasów ruchu na remontowanych drogach szybkiego ruchu plastikowymi separatorami (nie są badane zderzeniowo) zamiast barier doprowadzi do poważnego zagrożenia kierowców. Bariery tymczasowe powstrzymały już dziesiątki aut, które w przypadku pachołków przejadą na przeciwny pas i zderzenie czołowe.

Gdy brd24.pl pytał o tę sprawę resort infrastruktury, ten zapewnił, że szybko doprecyzuje prawo, by nie budziło żadnych wątpliwości co do możliwości stosowania barier tymczasowych. „MI we współpracy z GDDKiA podjęło działania mające na celu wypracowanie takich rozwiązań, aby stosowanie barier i separatorów w czasowej organizacji ruchu nie budziło wątpliwości co do zapewnienia należytego poziomu bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu, w szczególności na odcinkach autostrad i dróg ekspresowych, na których wykonywane są roboty budowlane. W konsekwencji tej współpracy MI finalizuje prace nad przepisami jednoznacznie określającymi zasady stosowania urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym barier ochronnych w czasowych organizacjach ruchu” – odpowiedziała wówczas brd24.pl Anna Szumańska, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.

Prawo jasno usankcjonuje bariery tymczasowe

Okazało się, że resort rzeczywiście zadziałał sprawnie. W czerwcu ujawniono już nowelizację „Projektu rozporządzenia Ministra Infrastruktury zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach”.

Dodano zapisy, które jednoznacznie stwierdzają, że tymczasowe bariery ochronne dopuszcza się do rozdzielania pasów ruchu w czasie prowadzenia robót. Zaznaczono, że w przypadku takich barier nie wymaga się ich kotwienia lub zagłębiania.

„w części 7 „Czynne urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego” w pkt 7.1:
– w akapicie pierwszym:
– – dodaje się zdanie drugie w brzmieniu:
„Tymczasowe bariery ochronne o niskich poziomach powstrzymywania stosuje się w celu rozdzielenia pasów o przeciwnych kierunkach ruchu na jezdni z co najmniej trzema pasami ruchu w czasie prowadzenia robót w pasie drogowym. Wówczas dopuszcza się odkształcenie bariery ochronnej poza pas separujący.”,
– w akapicie trzecim tiret drugie otrzymuje brzmienie:
„– dzielące – umieszczane na pasie dzielącym lub pasie separującym,”,
– akapit dziewiąty otrzymuje brzmienie:
„Bariera ochronna powinna posiadać zakończenia w postaci odcinków początkowego i końcowego, nachylonych w kierunku nawierzchni drogi, zagłębionych i zakotwionych poniżej poziomu nawierzchni, lub w postaci terminali spełniających wymagania normy przenoszącej normę EN 1317.

W przypadku tymczasowych barier ochronnych o niskich poziomach
powstrzymywania dopuszcza się niezagłębianie i niekotwienie odcinków
początkowych i końcowych. Zaleca się wyposażenie tymczasowych barier
ochronnych w elementy odblaskowe barwy żółtej.”

Ministerstwo w uzasadnieniu nowelizacji tłumaczy, że „prowadzenie robót drogowych wykonywanych pod ruchem wymaga zastosowania szczególnych rozwiązań dających możliwość zapewnienia największego poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wprowadzenie możliwości stosowania tymczasowych barier drogowych do rozdzielenia przeciwnych kierunków
stanowi rozwiązanie bardziej efektywne niż stosowane dotychczas separatory U-25c bądź U25b, w szczególności w odniesieniu do eliminacji zagrożenia wystąpienia zdarzeń czołowych. Dotyczy to szczególnie inwestycji polegających na przebudowie, czy budowie drogi, często odbywającej się po starym śladzie, przy konieczności zastosowania przekroju 1/4 (jednej dwukierunkowej jezdni z czterema pasami ruchu)”.

W projekcie nowelizacji zaznaczono, że – jak wskazała GDDKiA – tego rodzaju rozwiązanie stosowane jest obecnie w wielu europejskich krajach „z których Niemcy, Luxemburg, Holandia, Czechy, Cypr, Austria, Norwegia i Włochy dopuszczają, aby szerokość pracująca bariery znajdowała się w przeciwległym pasie ruchu”.

Branża przyjęła ten projekt zmian z zadowoleniem.

– Byliśmy i wciąż jesteśmy przekonani, że prawo już wcześniej dopuszczało stosowanie tego rozwiązania, które lepiej niż plastikowe separatory chroni życie i zdrowie zarówno pracowników drogowych, jak i kierowców jadących przez remontowane odcinki – mówi brd24.pl Grzegorz Bagiński, dyrektor generalny Saferoad w Polsce. – Zapisanie jednak tego w prawie w taki sposób rozwieje wątpliwości tych zarządców dróg, u których one do tej pory się rodziły. Część z nich uznawało, że skoro nie jest do końca pewnymi, to na wszelki wypadek nie będzie stosować tego rozwiązania. To było złe dla bezpieczeństwa kierowców, jak i budżetu państwa, bo wypełniane piaskiem separatory nie są ani bezpieczniejsze, ani tańsze.

Projekt został przekazany do konsultacji publicznych. Do dziś (4 lipca) żadnych uwag do projektu nie opublikowano.

Łukasz Zboralski

Projekt nowelizacji na RCL