Filmy
Pieszy wszedł na czerwonym. Czy kierowca mógł się przyczynić do wypadku?
Opublikowano
6 dni temu-
przez
luzPozornie wydaje się, że za wypadek odpowiada zawsze wyłącznie ten uczestnik, który złamie prawo. Nie zawsze. Tak może być w przypadku kierowcy, który wjechał w pieszego w Zielonej Górze. Pieszy wszedł na czerwonym
Policja z Zielonej Góry pokazała nagranie, które zarejestrowano w Sylwestra. 25-letni pieszy wszedł na przejście ignorując czerwone światło, które mu tego zabraniało. Prawdopodobnie zrobił to, bo był pijany – w jego organizmie było niemal 2,5 promila alkoholu.
W pieszego wjechał kierowca. Młody mężczyzna ze złamaną nogą został przewieziony do szpitala.
Zdarzenia zostało zakwalifikowane przez policjantów jako wypadek drogowy. Raczej jasnym jest, że sprawcą tego wypadku uznany zostanie pieszy, który złamał prawo.
Wcale jednak nie jest wykluczone, że w tej sprawie sąd może się też dopatrzeć przyczynienia się do zdarzenia u kierowcy. Dlaczego? Na nagraniu widać, że do uderzenia pieszego nie doszło przy krawężniku. Mężczyzna zdołał przejść już za połowę jezdni. Czy kierowca nie powinien go zauważyć? Przypomnijmy – art. 26 Prawa o ruchu drogowym zobowiązuje kierowców do zachowania szczególnej ostrożności przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych. I nie są z tego obowiązku wyłączone przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną.
bz