Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 40
  • Ranni w wypadkach - 711
  • Kierowcy po alkoholu - 3295
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 36.24
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.35
  • Średnia liczba rannych dziennie: 41.82
  • Zabici w wypadkach - 40
  • Ranni w wypadkach - 711
  • Kierowcy po alkoholu - 3295
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 36.24
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 2.35
  • Średnia liczba rannych dziennie: 41.82

Społeczeństwo

UJAWNIAMY: dwa lata temu firmy transportowe prosiły rząd o system informujący o zatrzymywaniu prawa jazdy pracownikom

Opublikowano

-

Kierowcy ciężarówek, autobusów czy kurierskich dostawczaków często nie informują pracodawców, że stracili prawo jazdy. Branża już dwa lata temu prosiła rząd, by systemowo wysyłać im takie informacje. Ówczesny minister cyfryzacji nie widział potrzeby. Czy zmieni się to po tragedii w Warszawie?

W 2023 r. firmy transportowe prosiły ówczesnego ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego o system, który będzie ich informował, gdy pracownik zatrudniony jako kierowca straci prawo jazdy. Minister uznał, że wystarczy portal, w którym firmy mogą same to sprawdzać wpisując imię, nazwisko i numer blankietu prawa jazdy kierowcy Fot. KPRM

Kurier, który miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów a mimo to jeździł busem i w końcu zabił nastolatka na pasach, nie jest jedynym przypadkiem kierowcy, który nie informował pracodawcy o tym, że nie może siadać za kierownicą. Takie przypadki notowane są przez służby od lat. Policja już wcześniej zatrzymywała kurierów bez prawa jazdy, taksówkarzy na aplikacje, ale i kierowców ciężarówek z zakazami prowadzenia pojazdów czy nawet kierowców autobusów. Całkiem niedawno w Poznaniu zemdlał kierowca śmieciarki i uderzył w kościół – wówczas wyszło na jaw, że za jazdę po pijanemu miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Być może do tragedii w Warszawie by nie doszło, gdyby firmy sprawdzały, czy ich kierowcy nie stracili czasem prawa do prowadzenia pojazdów. Wiele z nich tego nie sprawdza. Wiele jednak chciałoby takie informacje otrzymywać z rządowej bazy.

Transportowcy prosili o system

Jak ustalił brd24.pl już dwa lata temu przedstawiciele firm transportowych prosili ministra cyfryzacji, by pomógł rozwiązać im problem dotyczący informacji o tym, czy pracownicy tracą uprawnienia do kierowania.

6 czerwca 2023 r. stowarzyszenie Transport i Logistyka Polska skierowało w tej sprawie pismo do ówczesnego ministra Janusza Cieszyńskiego (pismo przekazane było też do wiadomości ówczesnego wiceministra infrastruktury Rafała Webera).

“Niestety, zdarza się niejednokrotnie, że kierowca, pomimo obowiązku sformułowanego w umowie o pracę lub odpowiednim zakładowym regulaminie, nie informuje pracodawcy o zatrzymaniu prawa jazdy i dalej kontynuuje wykonywanie swoich obowiązków służbowych” – pisał w piśmie prezes TiLP Maciej Wroński. I wskazywał, że brak systemu informującego pracodawców o utracie uprawnień przez pracownika naraża firmy na utratę reputacji a nawet na odpowiedzialność karną za dopuszczenie pracownika bez uprawnień do wykonywania przewozów.

“W związku z powyższym, aby zapobiec ww. zagrożeniom lub zminimalizował związane z nimi ryzyka, na które pracodawca nie ma większego wpływu, zwracamy się do Pana Ministra o wdrożenie odpowiednich mechanizmów w Centralnej Ewidencji Kierowców (CEK), które umożliwiałyby automatyczne przesyłanie Informacji o zatrzymaniu prawa jazdy kierowcy, zatrudnionego w przedsiębiorstwie wykonującym transport drogowy rzeczy lub osób, do jego pracodawcy. W tym celu, proponujemy rozszerzenie zakresu przetwarzanych w CEK danych, o informacje o zatrudniającym kierowcę pracodawcy, przy czym takie informacje fakultatywnie przesyłałby do CEK zainteresowany pracodawca” – wnioskował Wroński.

Minister nie widział potrzeby

Minister cyfryzacji uznał jednak, że pracodawcy nie muszą dostać dobrego systemu powiadamiania o utracie uprawnień przez zatrudnionych przez nich kierowców. Resort odpowiedział, że istnieje już usługa na stronach gov.pl, gdzie wpisując imię, nazwisko i numer prawa jazdy, każdy pracodawca może sobie sprawdzać w dowolnym czasie, czy pracownik nie utracił uprawnień.

“Podsumowując, udostępniona przez Ministra Cyfryzacji e-Usługa „Sprawdź uprawnienia kierowcy” pozwala pracodawcy sprawdzać na bieżąco w okresie zatrudnienia aktualny status posiadanych przez kierowcę uprawnień, bez konieczności weryfikacji fizycznego dokumentu i tym samym powrotu kierowcy do bazy eksploatacyjnej” – napisał w odpowiedzi z 15 czerwca 2023 r. Tomasz Kęsicki, zastępca dyrektora Departament Usług Cyfrowych Ministerstwa Cyfryzacji.

Teraz zmiana?

Pracodawcy wciąż oczekują od państwa pomocy w tej sprawie. Po tragedii w Warszawie o takie rozwiązania publicznie poprosił władze prezes firmy kurierskiej Inpost.

“W obliczu tej dramatycznej sytuacji pamiętajmy wszyscy, jak ważne jest bezpieczeństwo na drogach, a przede wszystkim nie zapominajmy o tragedii i cierpieniu rodziny oraz bliskich zmarłego dziecka.
Dodatkowo by uniknąć tego typu sytuacji w przyszłości, zwracam się do Pana Premiera, Ministra Cyfryzacji,oraz Pana Ministra Szefa MSWiA, o umożliwienie wszystkim pracodawcom możliwości szybkiej weryfikacji każdego z kierowców zatrudnianych przez firmy transportowe i logistyczne. Możliwości techniczne już są -wystarczy je umożliwić wszystkim zainteresowanym stronom by zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości” – napisał na X Rafał Brzoska.

– Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało nas, że umożliwiło dostęp do danych każdego kierowcy w ramach e-Usługi pn. „Sprawdź uprawnienia kierowcy” dostępnej dla użytkowników w portalu https://www.gov.pl/web/gov/sprawdz-uprawnienia-kierowcy. Podając imię i nazwisko zatrudnionego kierowcy oraz numer blankietu (druku) dokumentu potwierdzającego uprawnienia kierowcy, np. prawa jazdy, przedsiębiorca otrzymuje możliwość pozyskania w czasie rzeczywistym aktualnych informacji o zatrudnionym kierowcy, zawierających w szczególności: kategorię posiadanych uprawnień, datę ważności posiadanych uprawnień, datę ważności dokumentu, stan dokumentu – mówi brd24.pl Maciej Wroński. – To tylko teoretycznie rozwiązuje problem weryfikacji uprawnień zawodowych kierowcy, ale niestety nie jest optymalnym i właściwym rozwiązaniem. W przypadku zatrudniania kilkuset kierowców, codzienne sprawdzanie statusu prawa jazdy wszystkich zatrudnionych osób jest w praktyce niemożliwe. Tym samym nie likwiduje to ryzyk, o których pisaliśmy w naszym wystąpieniu. Dlatego też, będziemy starali się przekonać Ministerstwo Cyfryzacji do wprowadzenia nowej funkcjonalności Centralnej Ewidencji Kierowców – automatycznego powiadamiania pracodawcy o zatrzymaniu lub cofnięciu prawa jazdy. Jednocześnie wystąpimy o analogiczne rozwiązanie w zakresie powiadamiania przedsiębiorców o wirtualnym zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego

Być może obecny rząd stworzy jednak dobry, cyfrowy system przydatny dla pracodawców. W sprawie weryfikacji uprawnień kierowców zawodowych wspomniał bowiem dziś w TVP Info wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

– Trzeba też spojrzeć na to, w jaki sposób kierowcy, którzy są zatrudniani w firmach, informują swoich pracodawców o wcześniejszych swoich przewinieniach. Do tego tematu też musimy podejść bardzo serio, tak, żeby pracodawców uzbroić we wszelkie narzędzia prawne, aby mogli w sposób rzetelny zatrudniać osoby na różne stanowiska związane z prowadzeniem pojazdów – mówił Myrcha.

Łukasz Zboralski