Społeczeństwo
KGP zbadała odwołania od mandatów za prędkość. Racji nie ma prawie żaden taki kierowca

Opublikowano
6 lat temu-
przez
luzW Polsce zdarzają się wadliwe pomiary prędkości kierowców. Ale jaka jest tego skala? Policja zbadała. Niecały procent kierowców nie przyjmuje mandatu i idzie do sądu. Rację tam udowadnia… nawet nie dziesiąta część promila z nich

Policja z radarem laserowym. Źródło: http://krakow.policja.gov.pl
O źle zmierzonych prędkościach kierowców głośno jest głównie za sprawą prawników, którzy zarabiają na próbach wybronienia szoferów przed karą. Oczywiście nie jest tak, że policja nie popełnia błędów – to się zdarza m.in. przy używaniu radarów Iskra-1, których wciąż nie wycofano z użycia. Na brd24.pl też opisywaliśmy takie przypadki.
Ale jaka jest skala nieprawidłowości? Marginalna. To już kiedyś na brd24.pl wyliczaliśmy. Teraz potwierdza to oficjalnie Komenda Główna Policji, która przeanalizowała wyroki uniewinniające kierowców w sprawach o przekroczenie prędkości, które zapadały w latach 2016-2018. Policja zrobiła to nie tylko po to, by rozpoznać problem, ale też – jak twierdzi – żeby wyciągnąć wnioski i wprowadzić zmiany pozwalające na unikanie takich sytuacji. Wyniki tych analiz podała jako pierwsza PAP.
Jak wyglądają liczby? Z analiz KGP wynika, że w ciągu tych lat zaledwie 0,87 proc. kierowców obwinionych o przekroczenie dopuszczalnej prędkości na drogach odmawiało przyjęcia mandatu i sprawy kierowano do sądów. Z tej niewielkiej grupy wyroki uniewinniające wydano w 0,8 proc. przypadków. Podsumowując – nawet nie jedna dziesiąta promila kierowców złapanych na przekroczeniu prędkości unika ukarania w sądach.
Warto też dodać, dlaczego zapadały wyroki uniewinniające. Z informacji KGP wynika, że nie zawsze dlatego, iż rzeczywiście kierowca jechał wolniej niż uznali policjanci.
Zdaniem Policji powodami uniewinnień w takich sprawach były m.in.: niewystarczający materiał dowodowy, opinie biegłych, niezapewnienie identyfikacji pojazdu przez urządzenie rejestrujące prędkość, błąd policjanta związany z pomiarem oraz nieprzygotowanie policjanta do rozprawy.
luz