Kronika wypadków
Po śmiertelnym wypadku sąd aresztował 20-latka na trzy miesiące

Opublikowano
6 lat temu-
przez
luzW wypadku w Skarżysku-Kamiennej zginął pasażer samochodu. Kierowca miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Wcześniej był karany za wypadek po pijanemu. Sąd zamknął go w areszcie

W wypadku w Skarżysku-Kamiennej zginął 19-letni pasażer samochodu. Fot. Policja
Wczesnym rankiem w niedzielę (3 marca 2019 r.) na drodze krajowej nr 7 kierowca forda jadący od strony Szydłowca zjechał na przeciwny pas ruchu, wpadł do rowu i dachował. Autem jechało trzech młodych mężczyzn ze Skarżyska. Jeden z nich – 19-latek – zginął na miejscu. Z wraku o własnych siłach wydostali się 17- i 20-latek. Zostali ranni i przewieziono ich do szpitali.
Ponieważ niejasnym było, kto kierował pojazdem, po udzieleniu pomocy lekarskiej obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Młodszy miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Starszy odmówił przebadania się alkomatem. Pobrano mu krew do badania. W policyjnej celi zmienił zdanie i dmuchnął w alkomat. Ten wskazał 0,8 promila alkoholu.
Śledczy ustalili, że to 20-latek kierował samochodem, gdy doszło do wypadku. Mężczyzna w przeszłości był już karany za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości. Miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
20-latek przyznał się do zarzutów postawionych mu przez prokuraturę. Został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Skarżysku-Kamiennej, gdzie orzeczono wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i pod wpływem alkoholu grozi mu surowa kara – nawet do 8 lat więzienia.
red