Pijany kierowca wielotonowej ciężarówki zatrzymał się dopiero na drugim drzewie

49-letni Białorusin, który jechał przez woj. lubuskie uderzył w drzewo i jechał dalej gubiąc towar. Wysiadł dopiero, gdy uderzył w kolejne drzewo

Pijany kierowca ciężarówki uderzył po kolei w dwa drzewa. Fot. Policja

W poniedziałkowy poranek (9 września 2019 r.) policjanci ze świebodzińskiej drogówki zauważyli na drodze wojewódzkiej W-276 zestaw pojazdów ciężarowych, który uderzył w drzewo. Z pojazdu właśnie próbował wysiąść mężczyzna. Widać było, że jest ranny w głowę i ma uszkodzoną rękę.

Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe. Poczuli jednak, że mężczyzna mógł być pijany. Badanie pokazało, że miał 2,9 promila alkoholu w organizmie.

W takim stanie jechał i najpierw uderzył bokiem w przydrożne drzewo. Uszkodził wówczas kabinę ciągnika siodłowego i naczepę, z której na drogę zaczął wypadać towar – metalowe elementy. Białorusin jechał jednak dalej. Po ok. 200 metrach uderzył w kolejne drzewo. Wówczas próbował już wysiąść.

red