Kronika wypadków
Kierowca polskiej ciężarówki taranował auta na autostradzie w Niemczech. 26 rannych. Zatrzymany
Opublikowano
1 dzień temu-
przez
luzSzokujący wypadek w Niemczech. Kierowca ciężarówki na polskich numerach rejestracyjnych przejechał 60 km autostradami taranując inne pojazdy. Jest wielu rannych. 30-latek został zatrzymany i przewieziony do kliniki psychiatrycznej. Policja nie wyklucza jazdy po narkotykach
Ten wypadek zszokował niemieckie media. Kierowca ciężarówki z polskimi numerami rejestracyjnymi zaczął niebezpiecznie jechać autostradą A46 w pobliżu Neuss, w Nadrenii Północnej-Westfalii. Jechał z dużą prędkością i stwarzał zagrożenie.
30-letni kierowca nie reagował na pościg policji ani na sygnały, które dawali mu funkcjonariusze. Niemiecka policja przyznała, że nie można było go zatrzymać, ze względu na masę – duży ładunek – z którym się poruszał.
Kierowca dojechał w ten sposób do węzła autostrady Wuppertal-Nord i zjechał na autostradę A1. Na serpentynach nadal jechał z dużą prędkością. Potem na odcinku remontowanym jechał już pod prąd uderzając w inne samochody. Staranował w sumie 50 pojazdów. Rannych w nich zostało aż 26 osób, w tym – jak podają niemieckie media – osiem osób zostało ciężko rannych.
+++ Fotoupdate +++
📍A46/A1
Insgesamt wurden 26 Personen verletzt und 50 Fahrzeuge beschädigt. Die Aufräumarbeiten werden noch bis heute Nachmittag andauern.#Amokfahrt #Polizei #NRW pic.twitter.com/ojBt2exM5p— BlaulichtRheinlandNRW (@nrw_blaulicht) December 1, 2024
Szalona jazda zakończyła się po 60 kilometrach, na trasie Gevelsberg – Hagen -Nord. Tam trwały roboty drogowe. Kierowca staranował inny samochód i zatrzymał się w poprzek autostrady, na sąsiednim pasie.
30-latek został zatrzymany. Niemiecka policja poinformowała, że nie wyklucza, iż mógł prowadzić odurzony alkoholem lub narkotykami. Nie wykluczono też jednak, że powodem takiego zachowania mogły być problemy psychiczne. Dlatego zatrzymany został najpierw przewieziony do kliniki psychiatrycznej. Wyniki badań toksykologicznych najprawdopodobniej nie zostaną podane w niedzielę, wymagają więcej czasu.
luz