Connect with us
Statystyki 2025
  • Zabici w wypadkach - 871
  • Ranni w wypadkach - 15146
  • Kierowcy po alkoholu - 61452
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 56.12
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.75
  • Średnia liczba rannych dziennie: 65.28
  • Zabici w wypadkach - 871
  • Ranni w wypadkach - 15146
  • Kierowcy po alkoholu - 61452
  • Średnia liczba wypadków dziennie: 56.12
  • Średnia liczba zabitych dziennie: 3.75
  • Średnia liczba rannych dziennie: 65.28

Społeczeństwo

Wjechał kamperem w auta i płot. To sędzia i były prezes sądu okręgowego

Opublikowano

-

W Lubaniu kierowca kampera uszkodził płot i kilka samochodów. Okazał się sędzią z immunitetem. Miał wydmuchać w alkomat aż dwa promile

Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Grok AI

W poniedziałek wieczorem w Lubaniu kierowca kampera najpierw wjechał w płot, a potem miał uszkodzić jeszcze kilka samochodów. Świadkowie wezwali policję. Ta zbadała mężczyznę alkomatem. Ponieważ był pod wpływem alkoholu, pobrano od niego też krew do badań.

Lokalne media ujawniły, że za kierownicą siedział sędzia Dariusz K. – obecnie z Sądu Rejonowego w Lubaniu, ale wcześniej był prezesem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

Ile wydmuchał sędzia? Nikt nie chce powiedzieć

Redakcja brd24.pl próbowała dowiedzieć się czegoś więcej o sprawie – przede wszystkim, jakie było wskazanie alkomatu, którym policjanci przebadali sędziego kierowcę. Funkcjonariusze nie chcieli podać tej informacji. – Prokuratura prosiła, żebyśmy do niej kierowali wszystkie pytania – usłyszeliśmy od rzecznika lubańskiej policji.

Prokurator rejonowa Kamila Wolańska, która wcześniej wypowiedziała się w lokalnych mediach o pijanym kierowcy kampera, najpierw przez cały dzień była zajęta, a potem usłyszeliśmy, że nie będzie o tym rozmawiać i prosi o kontakt z rzecznikiem prokuratury okręgowej. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze stwierdziła z kolei, że w takich sprawach powinni wypowiadać się… prokuratorzy rejonowi.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze w rozmowie z nami wskazał, że kierowca złapany na jeździe po alkoholu nigdy nie był sędzią tego sądu, jedynie piastował stanowisko prezesa. W związku z tym o jego losach może zdecydować tylko prezes Sądu Rejonowego w Lubaniu lub minister sprawiedliwości. W tym sądzie jednak prezes i wiceprezes byli dziś zajęci i nie udało się z nimi porozmawiać.

Zawartość promili ujawniła TVN24 dopiero rzeczniczka Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, które zostało zawiadomione w tej sprawie dyscyplinarnej. Według tych informacji alkomat miał wskazać aż 2 promile.

Ostatecznie minister Waldemar Żurek zdecydował „o przerwie sędziego w czynnościach służbowych na okres jednego miesiąca”.

Sędzia Dariusz K. i tak przebywał na długotrwałym zwolnieniu.

W tej sprawie chroni go immunitet – choć w przypadku przyłapania na gorącym uczynku, nawet sędzia może zostać zatrzymany.

luz