Filmy
Strażak zginął na motocyklu. Film pokazuje kulisy wypadku

Opublikowano
2 minuty temu-
przez
luzW Andrespolu skręcająca samochodem zajechała drogę motocykliście. 27-latek uderzył w jej auto, a potem w ścianę. Nie przeżył. Nagranie wypadku każe jednak stawiać pytania o prędkość, z jaką motocyklista jechał przez miejscowość
Do tego wypadku doszło w sobotę (9 sierpnia) w Andrespolu koło Łodzi. Policja przekazywała mediom swoje wstępne ustalenia. Wynikało z nich, że na ulicy Rokicińskiej 54-letnia kobieta skręcała w lewo i zajechała drogę 27-latkowi jadącemu motocyklem na wprost.
Motocyklista uderzył w auto, a potem w ścianę budynku. Jego życia nie udało się uratować. Wiadomo, że był strażakiem OSP Brójce.
Teraz do sieci trafiło nagranie wypadku. Widać na nim, że rzeczywiście kierująca samochodem zajechała drogę motocykliście. Jednak widać też, że motocyklista poruszał się w miejscowości z dużą prędkością – co mogło wpłynąć na moment, w którym dostrzegła go wykonująca manewr skrętu.
Ile mógł jechać motocyklista?
Prędkość motocyklisty będzie musiał oszacować powołany przez prokuraturę biegły. Jednak na podstawie nagrania, można wstępnie oszacować, do jakiej prędkości rozpędzony był strażak motocyklista.
Na nagraniu w ciągu sekundy przejeżdża odległość pomiędzy dwoma przejściami dla pieszych. Te miejsca na ulicy dzieli 31 m.

To oznacza, że tuż przed wypadkiem motocyklista mógł jechać około 111 km/h w miejscu, w którym można było jechać najwyżej 50 km/h. W dodatku było to skrzyżowanie, a na nim należy zachować szczególną ostrożność.
Jeśli taka była prędkość motocyklisty, to skręcająca samochodem w lewo miała poważnie ograniczoną możliwość dostrzeżenia go przed wypadkiem.
luz