Społeczeństwo
Nowe crash testy za oceanem. Z kobiecymi i dziecięcymi manekinami

Opublikowano
5 lat temu-
przez
AgnieszkaAmerykański Insurance Institute for Highway Safety będzie sprawdzał bezpieczeństwo pasażerów samochodów w przypadku zderzeń bocznych w nowy sposób. Chce używać do crash testów manekinów, które gabarytami będą odpowiadać drobnej kobiecie oraz 12 letniemu dziecku

Crash testy zderzeń bocznych za oceanem czekają zmiany. Jedną z nich będzie podniesienie bariery uderzającej w samochód – tak by lepiej odzwierciedlić zderzenie z SUV-em czy pickupem. Fot. IIHS
Insurance Institute for Highway Safety (IIHS) – amerykańska pozarządowa organizacja powołana przez firmy ubezpieczeniowe w celu zmniejszania liczby wypadków i kolizji drogowych – testy zderzeń bocznych prowadzi od 2003 r. Doszła jednak do wniosku, że w związku z rynkowymi trendami i zmianami jakie zachodzą w motoryzacji musi uaktualnić warunki takich crash testów.
Mniejsze manekiny, większa prędkość
Jedną ze zmian będzie podniesienie bariery zderzeniowej tak, żeby zasymulować zderzenie z popularnymi na drogach SUV-ami, które mają wyższy front i w przypadku zderzenia z osobówką uderzają powyżej miejsca, w którym samochód osobowy pochłania energię uderzenia.
Do testów wykorzystane zostaną także manekiny o mniejszych gabarytach. Dotąd używano takich, które masą i wielkością odpowiadały mężczyznom. IIHS chce używać mniejszych manekinów po to by ocenić bezpieczeństwo samochodu dla drobnej kobiety czy 12 –letniego dziecka. Instytut zwraca uwagę, że dzięki zastosowaniu nowych manekinów w crash teście w przypadku symulowania zderzenia z SUV-em czy pickupem jego głowa będzie na wysokości zderzaka. Pozwoli to ocenić na ile samochód jest bezpieczny dla niższych, drobniejszych pasażerów.
IIHS zmieni także masę uderzającej w bok auta bariery. Do tej pory było to 1,5 tony. Według nowych zasad już blisko 2 tony. IIHS zauważa, że kiedy zaczynał boczne testy zderzeniowe przeciętny SUV ważył właśnie w granicach 1,5 t. Nowe modele są jednak coraz cięższe, co ma ogromy wpływ na bezpieczeństwo pasażerów podczas zderzenia.
Zwiększona zostanie także prędkość w testach zderzeniowych – z 50 do 60 km/h.
Lepiej oceniony samochód, większa szansa na przeżycie
IIHS podkreśla, że nowe crash testy mają pomóc klientom w wyborze nowego samochodu. Instytut podkreśla, że zrobione w 2011 r. badanie na podstawie dziesięcioletnich danych dotyczących wypadków pokazało, że prawdopodobieństwo śmierci kierowcy przy bocznym lewym zderzeniu jest o 70 proc. mniejsze jeśli jedzie samochodem dobrze ocenionym w zderzeniowym rankingu.
Nowe zasady crash testów mają zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku.
AN