Wkrótce licytacje aut pijanych kierowców. Zapadły już dziesiątki wyroków konfiskaty

Polscy sędziowie skazali już wielu pijanych kierowców na przepadek auta. Samochody wkrótce pojawią się na licytacjach. Ministerstwo Sprawiedliwości twierdzi, że system zadziała sprawnie i nie trzeba żadnych dodatkowych regulacji

Od marca w Polsce prawo nakazuje konfiskować samochody pijanym kierowcom lub tym, którzy prowadzili pod wpływem narkotyków. Auto traci ten, kto był jego jedynym właścicielem i prowadził mając co najmniej 1,5 promila alkoholu w organizmie (a przy spowodowaniu wypadku – ponad promil). Ci, którzy auto zniszczyli w wypadku, albo nie byli jego właścicielami, muszą zapłacić równowartość pojazdu.

Portal brd24.pl postanowił sprawdzić, czy w sądach zapadły już wyroki w takich sprawach. Okazało się to zadaniem niełatwym, bo polskie sądy nie mają dziś żadnego systemu elektronicznego, który pozwala na wyszukiwanie konkretnych orzeczeń. Niektóre sądy okręgowe uznawały, że nie będą zmuszać sędziów do grzebania po szafach w aktach i odmawiały nam podania informacji o takich wyrokach. Tak zrobił np. Sąd Okręgowy w Poznaniu. “W nawiązaniu do przeprowadzonej rozmowy telefonicznej informuję, że przedmiotowe dane nie są możliwe do uzyskania, z uwagi na fakt, iż we wnioskowanym zakresie nie jest prowadzona statystyka w sądach” – odpisała nam Katarzyna Błaszczak z Biura Rzecznika Prasowego SO w Poznaniu.

Z kolei m.in. rzecznik Jacek Krawczyk, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Katowicach uznał, że skoro w tych sprawach orzekają sądy rejonowe, to musimy odpytać każdego prezesa z tych sądów.

Niektóre sądy wzywały nas do przedstawienia legitymacji prasowej – czyli przesłania obrazka w PDF, który każdy dowolnie może sobie stworzyć…

Ostatecznie część sędziów – także sądów rejonowych – pomogła nam i wyszukała takie sprawy. Wiemy więc na pewno, że wiele wyroków orzekających przepadek auta już w Polsce zapadło. I jest ich na pewno więcej, niż przedstawiamy.

Samochody odebrane wyrokami

Małgorzata Pilarczyk, prezes Sądu Okręgowego w Kaliszu poinformowała nas, że do 28 sierpnia 2024 r. w tym okręgu sędziowie 13 kierowcom odebrali samochody na rzecz Skarbu Państwa, a w ośmiu przypadkach orzekli, że skazani mają zapłacić równowartość pojazdu.

– w Sądzie Rejonowym w Kaliszu w jednej sprawie orzeczono przepadek równowartości pojazdu
w związku z popełnionym przestępstwem z art. 178a § 1 k.k.,
– w Sądzie Rejonowym w Jarocinie wydano łącznie 8 wyroków, w których wobec kierowców
prowadzących pojazd w stanie nietrzeźwości orzeczono przepadek na rzecz Skarbu Państwa,
tj.: przepadek równowartości pojazdu – 6 wyroków, przepadek pojazdu – 2 wyroki,
– w Sądzie Rejonowym w Krotoszynie wydano 6 wyroków w ww. przedmiocie,
– w Sądzie Rejonowym w Pleszewie w jednym przypadku orzeczono przepadek pojazdu,
a w jednym przypadku orzeczono przepadek równowartości pojazdu.

W Sądzie Rejonowym w Tychach zapadły dwa wyroki konfiskaty pojazdów pijanym kierowcom. Oba są prawomocne.

W Sądzie Rejonowym w Pszczynie od marca do końca sierpnia zapadły trzy wyroki, w których orzeczono przepadek pojazdów mechanicznych. I są to wyroki prawomocne.

W Sądzie Rejonowym w Siemianowicach Śląskich w tym czasie orzeczono jeden przepadek pojazdu za prowadzenie w stanie nietrzeźwości.

W Sądzie Rejonowym w Skierniewicach zapadł jeden wyrok w sprawie kierującej prowadzącej pojazd w stanie nietrzeźwości. Tu sąd podzielił się nawet szczegółami. Sprawa dotyczyła Karoliny F., która 24 czerwca w Skierniewicach jechała kompletnie pijana samochodem – miała w organizmie ponad 2 promile. Sąd uznał ją za winną i wymierzył jej wyrokiem nakazowym karę 180 stawek dziennych grzywny po 20 złotych każda stawka.

“Sąd orzekł też wobec oskarżonej środek karny zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 4 lat; świadczenie pieniężne w kwocie 5 000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej” – poinformował brd24.pl sędzia Grzegorz Gała, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi. – “Sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa pojazdu mechanicznego”.

Od wyroku nie wniesiono sprzeciwu, więc wyrok wobec Karoliny F. się uprawomocnił.

Z kolei w okręgu wrocławskim – jak podała brd24.pl Joanna Podwin z Biura Rzecznika Prasowego Sądu Okręgowego we Wrocławiu – “zostało wydanych 8 wyroków w przedmiocie będącym meritum zapytania, z czego 2 orzeczenia są nieprawomocne”.

W Sądzie Rejonowym w Mikołowie do tej pory sędziowie dwóm kierowcom odebrali samochody na rzecz Skarbu Państwa.

Już z tego niepełnego rekonesansu dziennikarskiego w sądach widać, że prawo dotyczące konfiskaty zaczęło być w Polsce wykonywane są masowo i idą w dziesiątki.

Resort – przepisy są od dawna gotowe, będą licytacje, wiadomo kto zapłaci za parkingi

Co dalej po wyrokach? Auta powinny trafiać na licytacje i dochód z nich zasilić musi Skarb Państwa.

Do tej pory wskazywano jednak, że w Polsce brakuje przepisów wykonawczych, że nie wiadomo, kto i w jakim trybie ma sprzedawać auta po wyrokach oraz że nie wiadomo, kto będzie pokrywał koszty parkowania samochodów sprawców do momentu orzeczenia i sprzedaży.

Ministerstwo Sprawiedliwości uspokaja jednak – wszystkie przepisy są gotowe i wiadomo, jak będzie przebiegała sprzedaż samochodów skonfiskowanych pijanym.

“Przepadek przedmiotów (w tym pojazdów) jest od dawna przewidziany w Kodeksie karnym. W związku z tym znane są zasady postępowania związane z przepadkiem, zajęciem i zabezpieczeniem przedmiotów podlegających przepadków. Zasady te dotyczą także wykonania wyroku w zakresie przepadku pojazdów z art. 44b kk. W tych względów nie ma potrzeby wydania przepisów wykonawczych w zakresie wykonania wyroku w części dotyczącej przepadku pojazdu” – poinformowało nas Biuro Prasowe Ministerstwo Sprawiedliwości.

Jak będzie wyglądała sprzedaż tych samochodów?

“Zgodnie z art. 187 Kodeksu karnego wykonawczego sąd niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku zawierającego orzeczenie o przepadku pojazdu, przesyła jego odpis lub wyciąg naczelnikowi urzędu skarbowego właściwemu ze względu na siedzibę sądu pierwszej instancji, by wykonał orzeczenie przepadku” – objaśnia resort. – “Egzekucję przepadku prowadzi naczelnik urzędu skarbowego na podstawie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Wszelkie czynności dotyczące sprzedaży – czy to w drodze licytacji publicznej, czy po cenie oszacowania podmiotom prowadzącym działalność handlową, czy w drodze przekazania do sprzedaży podmiotom prowadzącym sprzedaż komisową tego rodzaju ruchomości, czy w drodze przetargu ofert lub z wolnej ręki – pozostają w gestii organu urzędu skarbowego i są poza kognicją sądu”.

Wiadomo też dobrze, kto pokryje koszty parkowania samochodów do momentu wyroku. Otóż zapłacą za to… sami skazani. Sąd będzie mógł zasądzać im dodatkową za to opłatę.

“W zakresie kosztów przechowywania pojazdu, że koszty te zgodnie z art. 618 § 1 pkt 4 Kodeksu postępowania karnego należą do wydatków Skarbu Państwa, wchodzących w skład kosztów sądowych. Koszty te zasadzone są w wyroku od skazanego (art. 627 kpk). Jedynie w sytuacji, gdy istnieją podstawy do uznania, że ich uiszczenie byłoby zbyt uciążliwe dla skazanego z uwagi na jego sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów albo przemawiałyby za tym względy słuszności, sąd może zwolnić od ich uiszczenia w całości lub w części (art. 624 kpk)” – odpisało brd24.pl Ministerstwo Sprawiedliwości.

Wyroków są dziesiątki, wiele z nich jest prawomocnych; ministerstwo wskazuje, jaka będzie procedura sprzedaży samochodów. Wszystko wskazuje więc na to, że wkrótce na rynku pojawi się do kupienia wiele samochodów odebranych tym, którzy zagrażali nam na drogach.

Łukasz Zboralski