Filmy
Mentalność polskich kierowców nie zmieniła się od 60 lat. Mają tylko lepsze auta. Nie wierzysz?

Opublikowano
2 lata temu-
przez
luzJuż w edukacyjnych filmach z lat 60. pokazywano kierowców, którzy bycie wyprzedzonym przez inny pojazd traktują jak zniewagę i za wszelką ceną muszą też wyprzedzić. Przymus wyprzedzania wciąż widzimy w XXI wieku, tylko pojazdy są dziś szybsze
Dlaczego na filmach z polskich dróg tak często widać wyprzedzanie za wszelką cenę, z narażeniem życia? To nie tylko brak wyobraźni, czy raczej przeświadczenie o tym, że „nic się teraz nie stanie”. Nie tylko pośpiech. Tkwić w tym może głębsza rzecz. Niektórzy wyprzedzanie innego pojazdu mogą postrzegać jako sukces, coś przyjemnego, zwycięstwo. Szukanie tego uczucia może w nich wywoływać ów nieszczęsny przymus wyprzedzania. I jest to oczywiście rzecz ogólnoludzka – Szwedzi poradzili sobie z tym dopiero, gdy zbudowali sieć dróg 2+1, w których fizyczna bariera ogranicza możliwość niebezpiecznego wyprzedzania ze zjeżdżaniem na przeciwny pas ruchu.
Problem wyprzedzania pojmowanego jako „wyścig” na drodze w Polsce był już zauważany blisko 60 lat temu! W edukacyjnym filmie z 1965 r. właśnie tak przedstawiano „niedoświadczonych kierowców” – jako tych, których interesuje tylko „zwycięstwo” na drodze, czyli wyprzedzenie innego kierowcy.
bz