„Mistrz kierownicy”. Jechał 170 km/h w tunelu w Lalikach. Skończył na ścianie

32-latek z powiatu żywieckiego trzykrotnie przekroczył dopuszczalną prędkość w tunelu na drodze ekspresowej S1. Doprowadził do groźnej kolizji

W tunelu na drodze ekspresowej pod Żywcem obowiązywało kiedyś ograniczenie prędkości do 80 km/h. Jednak po pożarze, do którego doszło tam pod koniec stycznia, ograniczenie obniżono. I od tego czasu wolno tam pojechać najwyżej 50 km/h.

Ponieważ w Lalikach – inaczej niż np. na warszawskim Ursynowie – nie ma odcinkowego pomiaru prędkości, niektórzy nie stosują się do prawa. W ostatnią niedzielę 16 czerwca 32-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego trzykrotnie przekroczył dopuszczalną prędkość. Jechał 170 km/h osobowym mitsubishi i nie zapanował nad pojazdem. Doprowadził do zderzenia w sumie trzech samochodów, którymi jechało 10 osób. Pięć odniosło lekkie obrażenia, dlatego zdarzenie zakwalifikowano ostatecznie tylko jako kolizję.

Policja z Żywca nie dała kierowcy mandatu. Skierowała sprawę do sądu. Ten może ukarać 32-latka znacznie surowiej i może np. orzec czasowy zakaz prowadzenia pojazdów.

ai